Twarde skórki. Witam wszystkich. Mam problem z wedzeniem. Ostatnio zmienilem wedzarnie z drewnianej na kamienna. Prosze o porade bo juz nie wiem co robic - probowalem juz wedzic kilkakrotnie i zawsze efekt taki sam. Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, aby dodać zawartość za
#1 TheArt Początkujący Użytkownicy 15 postów Napisano 30 lis 2006 - 14:24 Witam. Czytajac to forum wraz z serwisem zauwazylem, iz mam zylke zadymiacza . Zaraziliscie mnie po prostu. Oj wy DOBRZY hehe. Tyle ze teraz za to powiedzcie mi jak mam zbudowac wedzarnie u siebie w bloku. Mialem kupic gotowe cos takiego: Tyle ze wedlug mnie to raczej wedliny musza wisiec. Zatem jak, z jakich materialow, gdzie kupic te materialy, jak je polaczyc, jak zrobic wedzarnie w mieszkanku. Prosze o instruktaz krok po kroku jak zbudowac wedzarenke w mieszkaniu. Mam do dyspozycji troche gotowki, mam kuchenke gazowa (widzialem jakies wynalazki ktore sie naklada na palniki), mam tez piece kaflowe, mam piec wolnostojacy - koze (aktualnie stoi niepodlaczony zatem jesli mozna ja wykorzystac to sie zrobi). Czy ktos mi da lekcje? Instruktaz? Poswieci mi troche czasu dla szczytnego celu . Pozdrawiam Do góry #2 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34135 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 30 lis 2006 - 14:31 Witaj. Myślę, iz jak dla blokowca, najlepszym wyjściem będzie dla Ciebie zakup gotowej wedzarenki od Grzegorza. Jego propozycje znajdziesz na stronie głównej w dziale Tu możesz kupić i sprzedać. Poza tym, możesz z nim ustalić indywidualnie szczegóły techniczne urządzenia. Papcio ma cos takiego i wędzi na balokonie w bloku. Mam nadzieję, że sie tutaj wypowie. Wedzarenki te, nie wydzielają zbyt dużych ilości dymu, co pozwala wedzić nawet pod okiem "uciązliwych sąsiadów" :wink: Do góry #3 Gość_Anonymous_* Gość_Anonymous_* Goście Napisano 30 lis 2006 - 14:36 ...Hmm.. no właśnie , ja również chciałabym się przyłączyć do tego pytania. Czytałam coś o wędzarniach na balkonie ale szczerze mówiąc nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jak wygląda urzytkowanie czegoś takiego w praktyce. No i oczywiście jak się mają do tego przepisy PPoż ...no i sąsiędzi. Ja bardzo chętnie bym się na coś takiego skusiła ale już widzę oczami wyobraźni walące w moje drzwi wściekłe babcie sąsiadki z pretensjami ,że zadymiam powietrze na dworzu i w ogole jak śmiem ... I co Wy na to Starzy Zadymiacze ? Do góry #4 TheArt TheArt Początkujący Użytkownicy 15 postów Napisano 30 lis 2006 - 14:38 Tak ogladalem te wedzarenki Grzesia, tylko ze nie mam 300zl na wydanie, myslalem ze da mi sie zbudowac cos we wlasnym zakresie, szczegolnie ze moze daloby sie do tego celu wykorzystac koza. Myslalem zeby z niej puscic krotki przewod kominow do jakiejs szczelnej szafeczki w ktorej beda wisialy wedliny, z szafeczki przewod do komina. Wtedy nic by sie nie wydostawalo. Ewentualnie pod szafeczka zrobic jakis trojnik z szybrem ze gdyby sie w kozie palilo weglem to zamykaloby sie doplyw do szafeczki tylko spaliny szlyby dookola drugim przewodem. Da sie cos takiego zrobic? Ewentualnie jakis inny pomysl? Jak sie tu wkleja obrazki, rozrysowalbym to. Do góry #5 Gość_Anonymous_* Gość_Anonymous_* Goście Napisano 30 lis 2006 - 14:39 Oj... Maxell mnie ubiegł hehe :wink: ale może jednak ktoś zechciałby powiedzieć z własnego doświadczenia jak to wygląda w praktyce ?Pozdrawiam Do góry #6 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34135 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 30 lis 2006 - 14:49 TheArt, pisałeś pierwszy post, że chodzi Ci o wędzarenkę w bloku. Nie chwaliłes sie , że masz komin z przewodem spalinowym. Taka sytuacja całkowicie zmienia postac rzeczy., gdyż w typowych blokach sa jedynie przewody wentylacyjne, a ich niestety nie zaadaptujesz na komin. masz praktycznie wolną rękę. Możesz wstawić nawet "ATMOSA" :wink: jeśli się zmieści do pokoju. Pisałeś także, że dysponujesz gotówką. Uściślij bardziej swe pytania i ocenę możliwości, wtedy łatwiej będzie nam coś Ci doradzić. Pozdrawiam. Do góry #7 Gość_Anonymous_* Gość_Anonymous_* Goście Napisano 30 lis 2006 - 15:24 TheArt Weź jakąś szafkę (wielkość dopasuj do swoich potrzeb) wytnij dziurę do góry wsadź rurę i podłącz do komina. Od dołu zrób drugą dziurę i podłącz rurą do jakiegoś garnka (starego) Garnek na gaz i tam będziesz podgrzewał drewno celem wytworzenia dymu. Do szafki (na dole) wstaw spiralę grzejną którą będziesz wytwarzał zadaną temperaturę. Kup termometr i wstaw w dżwiczki. Uszczelnij drzwiczki jakąś uszczelką, do ścianek przykręć jakieś kątowniczki na których będziesz wieszał kije z wędzonkami. Całość jest pracochłonna ale wykonalna i nie trzeba być Skłodowym żeby to zrobić. Jeżeli będziesz wszystko kupował w sklepie to wyjdzie cię to drożej niż zakup gotowej blaszanej wędzarki, możesz poszukać tu i tam może coś tam sklecisz, ale wpierw pomyśl. PS Kozy nie proponuje wstawiać zamiast garnka, za duża moc i będziesz wszystko piekł lub jakiś mały pożar zrobisz. PPS Zamiast szafki można wziąść jakąś starą lodówkę, wywalasz plastiki i materiał izolacyjny ze środka aż do blachy, ocieplasz na zewnątrz. PPPS Na dnie zrób kuwetkę z folii aluminiowej na to co Ci ocieknie. Do góry #8 TheArt TheArt Początkujący Użytkownicy 15 postów Napisano 30 lis 2006 - 15:34 Maxell mieszkam w kamienicy, stare budownictwo, ogrzewamy piecami kaflowymi, mamy ich 5 sztuk, 6 przewodow kominowych. Chcialbym oczywiscie jesli masz jakis pomysl wykorzystac te piece kaflowe badz przewod kominowy, chodziloby mi jednak zrobic cos handmade zeby nie wydawac zbyt duzo pieniazkow. Wolalbym pieniadze przeznaczyc na blendery czy nadziewarki. Chyba mnie rozumiesz. Zatem? Do góry #9 janek50 janek50 Początkujący Użytkownicy 14 postów Napisano 30 lis 2006 - 16:36 meggi wyobraż sobie chorego na astmę i powietrze o dużej wilgotności do tego z niskim ciśnieniem na dworze... Co ci będę więcej pisał. Przed wszczepieniem by-passów jak mi sąsiad zadymił to trzeba było pogotowie wzywać bo nitrogliceryna nie pomogła. Do góry #10 Gość_Anonymous_* Gość_Anonymous_* Goście Napisano 30 lis 2006 - 17:25 Janek50 jeździłam w pogotowiu parę lat więc wiem coś o tym aż do znudzenia...Tylko dlaczego to właśnie ja mam sobie to wyobrażać ? :wink: Do góry #11 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34135 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 30 lis 2006 - 18:33 TheArt, w piecu kaflowym nic nie zrobisz. Musiałbyś go całego przebudowac od podstaw (jesli masz kogos, kto to zrobi to ok, jesli nie, daruj sobie). Na twoim miejscu zwolniłbym jeden wlot kominowy, zaopatrzył się w starą lodówkę (może być szafka ubraniowa, szafa pancerna większa szafka narzędziowa - taka wisząca itp.) Chodzi o obudowę. Wywalasz styropian, gumy i plastiki. Możesz zrobic z ociepleniem z wełny mineralnej lub waty szklanej, ale jesli będzie tylko w domu to wystarczy sama obudowa. U góry wycinasz otwór o średnicy pozwalającej na zamontowanie przewodów dymowych (moga być zwykłe z kolankami, używane do "kozy". Obudowę najlepiej ustawić na podstawie metalowej (rama z nogami z katownika) o wysokości wyższej niż wysokośc Twojej "kozy". Pod spodem lub z boku, wycinasz drugi otwór. Do niego będzie zamocowany przewód dymowy z "kozy". Uszczelniasz połączenia - sa dostepne uszczelniacze odporne na temp. paleniskiem jest "koza". Odległośc od paleniska do wedzarni regulujesz ilością odcinków rury dymnej. Rure nad wedzarnią łączysz szczelnie z przewodem kominowym i już masz super wędzarnię z regulowną temperaturą dymu (odsunięcie lub dosunięcie "kozy" poprzez wyjęcie lub dopięcie jednego, czy też większej ilości elementów rurowych. Zamontuj sobie termometr - najlepiej w drzwiczkach i do dzieła. Przed yzyciem dobrze przepal wszystko, a szczególnie kozę, by nie było naleciałości sadzy i smoły węglopochodnej. To tak zgrubsza. Do góry #12 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34135 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 30 lis 2006 - 18:34 Jesli lodówka będzie średniej wielkości (te stare takie były), to z wysokością nie będziesz miał problemu, gdyz piece kaflowe były dośc szyber regulacyjny powinien zostać po piecu, przy wlocie do komina, drugi jest zdaje się na końcu przewodu dymowego "kozy".Pamietaj, że zasilanie wedzarni dymem powinno odbywac się od dołu, tzn., że "koza" musi stać najwyżej na wysokości spodu obudowy tym Twoje urządzenie będzie bardzo łatwe do rozebrania i sprzatnięcia i odwrotnie - szybko wszystko specjalistą od budowy wedzarni, na naszym forum i stronce, jest w dział użytkownicy (u góry pod tytułem forum) klepnij na literke s i znajdź Szuwara. Wciśnij guzik Prywatna wiadomość i opisz swoje problemy. Ręczę, iz wyczerpująco Ci na stronie głównej, wejdź do działu budowa wedzarni i oglądnij jego urządzenia. Sa zadje się w 2 Do góry #13 janek50 janek50 Początkujący Użytkownicy 14 postów Napisano 30 lis 2006 - 18:36 bo wyraziłaś chęć na wędzonko na balkonie a ja jedynie powstrzymuje cię: "Ja bardzo chętnie bym się na coś takiego skusiła ale już widzę oczami wyobraźni walące w moje drzwi wściekłe babcie sąsiadki z pretensjami ,że zadymiam powietrze na dworzu i w ogole jak śmiem ... " Dlatego napisałem do Ciebie z prośbą aby dać żyć tym starym babciom i niekoniecznie jeszcze starym średniakom jak ja. Pozdrawiam Do góry #14 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34135 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 30 lis 2006 - 19:02 TheArt, trochę sie pospieszyłem z tym adresem do Szuwara. Nie ma go na forum, ale już na PW Ci podałem. Skontaktuj sie z nim i na pewno wszystkiego sie dowiesz. Do góry #15 miro miro Uzależniony od forum **VIP Junior** 14271 postów MiejscowośćBielsko-Biala Mój kącik kuchenny Napisano 30 lis 2006 - 19:27 Przepraszam Was bardzo ale jak czytam ten post to skóra cierpnie mi na rozumie zapał do wykonania wędlin we własnym zakresie ale wędzić w mieszkaniu to tego sam nikomu bym nie zaproponował a tym bardziej osobie która nie ma zielonego o tym zdajecie sobie sprawe że prawdopodobnie narażacie tą osobe na zaczadzenie lub w najlepszym wypadku zatrucie dymem że nie wspomne o możliwości puszczenia z dymem całego bloku lub no bez jaj mieszkania są po to aby mieszkać a nie urządzac sobie mini zakład wyroby parzone ale wędzeniew mieszkaniu ?? to może jeszcze kiełbaski z ogniska no bo czemu by nnie a może się uda nie spalić tak trudno poszukać wśród swoich znajomych kogoś z działeczką i wspólnymi siłami pobawić się w wedzenie ??. Będzie bezpiecznie,smacznie,na świeżym powietrzu i pewnie wesoło a oto przecież nam jeździłam w pogotowiu parę lat więc wiem coś o tym aż do znudzenia...Tylko dlaczego to właśnie ja mam sobie to wyobrażać ? :wink: Meegi wróć do pogotowia bo będziesz bardzo potrzebna. :!: :!: :!: Do góry #16 Gość_ChefPaul_* Gość_ChefPaul_* Goście Napisano 30 lis 2006 - 20:05 .......................... to może jeszcze kiełbaski z ogniska no bo czemu by nnie a może się uda nie spalić chałupy.......... i pewnie wesoło ................[/b]Miro............. ... w 1981 roku w jednym z pensjonatów w Rzymie, uchodźcy z Albanii rozpalili w pokoju hotelowym ognisko (na posadzce z płytek ceramicznych) i ... piekli na rożnie ukradzionego barana ... :lol: :lol: :lol: ... pzdrps - niebawem czeka mnie następne wyzwanie ... projekt i budowa grillo-wędzarni w barze :grin: Do góry #17 janek50 janek50 Początkujący Użytkownicy 14 postów Napisano 30 lis 2006 - 20:11 miro dzięki za porządny głos rozsądku. Miesiwa i ich obróbka to super i smaczne hobby ale nie wolno z tego robić cyrku i jak mawiał klasyk : największą przyjemnością jest nie szkodzić innym Do góry #18 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34135 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 30 lis 2006 - 20:16 Drogi Miro, Kolega chce informacji, więc ich udzielamy. Jako fireman, mogę Cie zapewnić, że szczelna wędzarenka w pomieszczeniu, jest mniejszym zagrożeniem jesli chodzi o czad, niż uszkodzony piec kaflowy, czy nawet "koza". Poza tym, mam taką nadzieję, iż podczas procesu wędzenia, rodzinka nie będzie w tym samym pomieszczeniu spała, czy oglądała TV. Myślę, iż nie zdajesz sobie nawet sprawy, w jakich warunkach ludziska wędzą i jakimi urządzeniami. :wink: Niedawno Seminole prezentował swe próby nad wykorzystaniem kuchni gazowej w mieszkaniu do wędzenia w obudowie wykonanej z desek. To co Koledze proponuję, na podstawie posiadanych przez niego materiałów i urządzeń, zaproponuje kazdy zadymiacz. Duuuużo większe zagrożenie czadem i nie tylko, wystepuje podczas wędzenia wedzarniami otwartymi typu beczka itp. (oczywiście dla zadymiacza). Tutaj, przy szczelnym układzie spalinowym i szczelnej komorze, to zagrożenie nie występuje wcale, lub jest nieznaczne, i nie ma wpływu na zagrożenie życia. Tak jak w przypadku komór Atmosa czy innych domowych bądź przemysłowych, głównie częste otwieranie drzwi komory lub zbyt wczesne wchodzenie do niej (duże) powoduje zagrożenie zdrowia dla obsługi. To zresztą jest jeden z elementów bhp przy obsłudze komór wedzarniczych. Podsumowując - nie wszyscy mają warunki do prowadzenia wedzenia na działkach, o czym świadczą liczne posty i maile jakie otrzymuję. Róznie także sobie z tym radzą. Pooglądaj dział o budowie wędzarni, a zobaczysz jak np. świetnie sprawuje sie wedzarenka w domku, na strychu, czy w piwnicy. Pozdrawiam serdecznie Do góry #19 Maxell Maxell Uzależniony od forum Moderatorzy 34135 postów MiejscowośćBełchatów Napisano 30 lis 2006 - 20:25 Jeszcze do Kolego, chyba nie rozumiemy podstaw rozpisania tego mieszka w starym budownictwie i dysponuje kilkoma kanałami dymnymi. Nie kanałami w budynku ogrzewa się pomieszczenia tradycyjnie, sposobem węglowym, to jakie ma znaczenie co podpięte jest u wlotu kanału spalinowego - sama "koza", piec kaflowy, czy tez wedzarenka???Zero problemu z otrzymaniem zgody, ochroną środowiska, sasiadami itp. Po prostu w starych budynkach jest to ustawowo dopuszczone i każdy "daje czadu" ile wlezie, szczególnie w okresie zimowym. Po wygospodarowniu pomieszczenia, odpowiednim wyposażeniu i zaadaptowaniu, można sobie spokojnie wedzić bez obaw z jakimi borykają się np. blokowcy (vide Papcio)Poza tym, jak wiadomo z chemii, skład dymu pochodzącego ze spalania drewna suchego, znacznie rózni sie od składu dymu powstałego podczas spalania miału weglowego, węgla, czy o tym fakt, iz nawet obecnie, w budynkach jednorodzinnych, posadowionych wewnatrz osiedli mieszkaniowych w duzych miastach, dopuszcza się uzywanie kominków opalanych drewnem lub brykietami drewnopochodnymi, mimo, iż ogrzewanie podstawowe zapewnia ciepłownia miejska poprzez sieć co powiedzieć na otwarte paleniska grillowe i rożnowe w barach i restauracjach??? Do góry Sponsor Sponsor Reklama #20 janek50 janek50 Początkujący Użytkownicy 14 postów Napisano 30 lis 2006 - 20:48 Drogi Maxell, ja jestem wrogiem wędzenia, grilowania i wszelkiego podpalania na balkonach w budynkach wielorodzinnych. W mieszkaniu jeśli ktoś zainstaluje wędzarnik to nie ma żadnego problemu jeśli są kominy piecowe. Gorzej jeśli ktoś się podłączą do kominów wentylacyjnych. Ale tu meggi wspominała o starych babciach co mogą pomarudzić trochę jak się zagriluje na balkonie. Lubię wędzić, lubię kręcić kiełbaski, uwielbiam grilowanie tyle że na działce. Pozdrawiam Do góry
1) Arbuza pokroić na małe kawałki pozostawiając białą skórkę na brzegach. 2) Kawałki zmiksować tak by uzyskać około 1 litr soku. (Można to zrobić przy pomocy blendera lub sokowirówki) 3) Sok przelać do garnka i gotować przez parę minut na małym ogniu, nie przykrywać. 4) Następnie dodać sok z cytryny do garnka i dokładnie
Wędzarnia – Budowa wędzarni Nie jest czymś specjalnie trudnym. Wystarczy zebrać chęci, materiały budowlane i oczywiście musimy wybrać odpowiedni projekt wędzarni. Co do projektu to polecam poszukać w sieci lub skorzystać z mojej instrukcji. Niesłychanie pomocną jest strona wedlinydomowe.pl, gdzie wielu wspaniałych forumowiczów służy radą dosłownie 24h na dobę. Szukałem
Zrób wedzarnie jak radzą koledzy, brak dostawy świeżego powietrza w tych wedzarniach skutkuje kwaśnymi wedzonkami, a tego pewnie nie chcesz. Po 2 to jeśli nie masz dobrej cyrkulacji powietrza w komorze to, a ujrzysz cały proces suszenia,wedzenia i pieczenia.
Przez długi czas zastanawiałem się, jak zrobić inteligentną wędzarnię do palenia na gorąco. Naprawdę nie było o co pytać (nie ma ludzi, którzy chcieliby to zrobić), ale chciałem, ale nie drogo. Próbowałem i tak i tak - wszystko nie działało poprawnie. Ale przeczytałem ten artykuł i stałem się bardzo namiętny.
Grill Murowany I Wedzarnia Ogrodowa Jak Zrobic Mala Wedzarnie Murator Pl . Source: pinterest.com. Nowszy post Starszy post Strona główna. Archiwum bloga 2021 (662)
W prosty sposób możemy w przydomowym ogródku lub na działce wędzić różnego rodzaju mięso, które w smaku będzie iście swojskie. Składniki: Cegły. Glina. Duraluminium. Blacha 5mm. Drzewo owoce (do palenia w wędzarni) Cegiełka szamotowa. Do poradnika Jak zbudować wędzarnię przypisano następujące tagi:
yehg8j9. 5kkkkyl43u.pages.dev/85kkkkyl43u.pages.dev/765kkkkyl43u.pages.dev/945kkkkyl43u.pages.dev/715kkkkyl43u.pages.dev/575kkkkyl43u.pages.dev/515kkkkyl43u.pages.dev/185kkkkyl43u.pages.dev/11
jak zrobic mala domowa wedzarnie